1066c
[Sprawa nazwy japońskiego Niepokalanowa]
Oryg.: rkps AN. Jedna karta jednostr. zapis.
Sicut adest uno verbo latine GREGORIANUM (Universitas Romae), ita IMMACULATUM (polonice: NIEPOKALANÓW - domus, ubi fit "Kishi" polonicum) bene ne esset traductum in lingua Iaponica uno verbo per: MUGENZAINOBA? [ 2 ]
[P. Maximilianus M-a Kolbe]
[Przekład polski]
Jak po łacinie mówi się jednym słowem GREGORIANUM (uniwersytet w Rzymie), tak czy można by poprawnie przetłumaczyć IMMACULATUM (po polsku: NIEPOKALANÓW - dom, gdzie wydaje się polskiego "Rycerza") w języku japońskim jednym słowem: MUGENZAINOBA?
[O. Maksymilian M-a Kolbe]
Tekst z dawnym numerem 1066b.
[ 1 ] W liście do prowincjała o. Kornela Czupryka z 4 III 1931 (aob. Pisma, 287) św. Maksymilian wspomina o ustalaniu nazwy japońskiego Niepokalanowa: Mugenzai no Sono.
[ 2 ] Na odwrocie oryginału - biletu wizytowego - ktoś, może ks. Matsukawa, napisał w kanji i romadzi: "Gregoriasho", "Mugenzaisho". Właściwą odpowiedź ks. Matsukawy stanowi notatka podana w numerze 1066d: Mugenzai no Sono.