1195

Istota MI

Oryg.: ms AN. Trzy karty jednostr. zapis. - Druk.: "Mały Dziennik" 8 XII 1937; przekład łaciński "Miles Immaculatae" 2 (1939) 36-37.

[Niepokalanów, przed 8 XII 1937]

Już sama nazwa "Milicja", "Rycerstwo Niepokalanej", wskazuje nam na jej istotę.

Celem każdego człowieka jest być Bożym przez Jezusa Pośrednika u Ojca, a Jezusowym - przez wszelkich łask Pośredniczkę, Niepokalaną. Dusze miłujące Niepokalaną w różnych czasach publicznie i prywatnie różnych używały słów na oznaczenie swojego oddania się Matce Bożej. Wszyscy pragną podkreślić możliwie najdoskonalsze oddanie się, chociaż w słowach i ich znaczeniu bezpośrednim istnieją pewne różnice. I tak: "sługa Maryi", "sługa Niepokalanej" może przywieść na myśl zapłatę, za którą pracuje służący. Nawet wyrażenie "dziecko Maryi" niektórym przypomina pewne prawne obowiązki matki względem dziecka. Nazwa "niewolnik z miłości" też nie wszystkim przypada do gustu, bo mimo wyjaśnienia, że to z miłości, jednak trudno im odpędzić myśli, że niewolnik wbrew swojej woli pozostaje w niewoli. Stąd inni wolą wyrażenie "rzecz i własność". Oczywiście wszystkie te nazwy i wszystkie inne w rzeczy samej jedno i to samo oznaczają i wszyscy ci, co ich używają, pragną całkowitego oddania się Matce Bożej.

Istotą Rycerstwa Niepokalanej jest także być Niepokalanej pod każdym względem całkowicie. I stąd członkowie MI w akcie poświęcenia proszą Niepokalaną: "abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność swoją przyjąć raczyła i uczyniła za mną wraz ze wszystkimi władzami mej duszy i ciała i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się podoba".

Dusza więc należąca do Rycerstwa Niepokalanej przestaje się zbytnio niepokoić nawet o swoją wieczność. Uznaje, że wszystko, co od jej woli zależy, przychodzi z ręki Bożej przez Niepokalaną, a ze swej strony stara się uczynić wszystko, co może, by wolę Niepokalanej coraz doskonalej poznawać i coraz wierniej wykonywać, chociażby to kosztowało wiele cierpienia i ofiar [ 1 ].

Dusza do tego stopnia praktycznie oddana Niepokalanej nie może nie promieniować na otoczenie nawet bezwiednie. Lecz nie poprzestaje na tym, ale usiłuje zupełnie świadomie, także dołożyć wszelkich starań, by i innych dla Niepokalanej pozyskać, by i inni stali się jak ona. Stąd też modli się do Niepokalanej w akcie poświęcenia: "Użyj także, jeżeli zechcesz, mnie całego bez żadnego zastrzeżenia do dokonania tego, co o Tobie powiedziano: Ona zetrze głowę twoją [Rdz 3,15] jako też: Wszystkie herezje samaś zniszczyła na całym świecie, abym w Twoich niepokalanych i najmiłościwszych rękach stał się użytecznym narzędziem do zaszczepienia i jak najsilniejszego wzrostu Twej chwały w tylu zbłąkanych i obojętnych duszach, a w ten sposób do jak największego rozszerzenia błogiego Królestwa Najśw[iętszego] Serca Jezusowego; albowiem gdzie Ty wejdziesz, tam łaskę nawrócenia i uświęcenia wypraszasz, przez Twoje bowiem ręce wszelkie łaski z Najsłodszego Serca Jezusowego na nas spływają"; i dodaje: "Dozwól mi chwalić Cię, Panno Przenajświętsza. Daj mi moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim" [ 2 ].

I to pragnie osiągnąć kosztem własnym, kosztem własnej pracy, ofiary z tego, co posiada, ofiary ze siebie samej i to aż do przelania ostatniej kropli krwi.

Więc gotowa na użycie wszelkich godziwych środków, na jakie pozwala jej stan, warunki i okoliczności.

Jednym ze środków, ogromnie potęgującym wyniki wysiłków, to zjednoczenie pomiędzy podobnymi duszami, ażeby wspólnymi siłami zdążać do celu. Stąd też powstaje stowarzyszenie Rycerstwa Niepokalanej, które nawet w swej najprostszej formie prawnej, nie wymagającej ściślejszej organizacji, już umożliwia duszom nie tylko korzystanie z udzielonych przez Stolicę Apostolską odpustów, ale także pogłębienie ideału Milicji Niepokalanej i stosowanie go w bieżących okolicznościach życia praktycznego. Poza tym przez Centralę mogą też nawzajem dzielić się swoimi poglądami i zamierzeniami [ 3 ].

Tak więc stawać się coraz bardziej Niepokalanej, starać się być Jej coraz doskonalej i to pod każdym bez wyjątku względem, starać się być Jej coraz intensywniej, aż do oświecenia, zagrzewania i zapalania otaczających dusz, do upodabniania ich do siebie, do zdobywania ich dla Niepokalanej, by i one stały się bezgranicznie Jej i to do zdobywania w ten sposób coraz więcej i więcej dusz, do zdobycia całego świata, a zdobycia w jak najkrótszym czasie, jak najprędzej, jak najprędzej; do pogłębiania tego ideału w duszach, które są i będą coraz bardziej i bardziej i niedopuszczenia, by ktokolwiek, chociażby na krótki czas, zdarł sztandar Niepokalanej z jakiejkolwiek duszy - [oto] zadanie rycerza Niepokalanej.

Tak stając się coraz bardziej Niepokalanej aż do rycerskiego zdobywania coraz szerszych mas dusz, a przez Niepokalaną stając się Jezusową i przez Niego stając się coraz doskonalej Ojca w niebie, dusza staje się coraz bardziej rycerzem Niepokalanej, coraz głębiej wnika w istotę Milicji Niepokalanej.

O. M[aksymilian] Kolbe

[ 1 ] MD: "...chociażby to kosztowało wiele cierpienia, a nawet ofiary krwi".

[ 2 ] Wyrazów: "i dodaje: «Dozwól...» itd." - brak w MD.

[ 3 ] Tego akapitu brak w MD