306
Do Niepokalanowa [ 1 ]
Oryg.: ms AN. Jedna karta dwustr. zapis. List na blankiecie z nadr.: Mugenzai Seibo no Sei Furanshisuko Kai | Mugenzai no Sono | Hongochi, Nagasaki | Japan. Asia [ 2 ].
PS - Wyobrażam sobie, jaki tam u Was kłopot, kiedy stąd wciąż tylko wołania dochodzą: "pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy". Ale zaglądnijcie do pisemek misyjnych czy to tylko my takie zrzędy. Zapewne ostatnie pisanie o aż 4 znowu tysiące i to jeszcze jakby dodatek nadzwyczajny [ 3 ] uniemożliwia wszelką kalkulację. Jeżeliby duże miało być kłopocisko, to można to nazwać i zwyczajnym, a potem ten "dług" ratami po 25 dol[arów] np. miesięcznie odciągać przy przesyłkach miesięcznych. Bo uważam, ze przy miesięcznych 300 dol[arach] "Rycerz" japoński normalnie wychodzić i rozwijać się będzie mógł. Oczywiście gdyby owe 4000 zł mogło być potraktowane jako dodatek nadzwyczajny, to o tyle "Rycerz" japoński więcej by się rozwinął. Zresztą niech Niepokalana sama kieruje przez św. Posłuszeństwo, jak sama sobie życzy. Ona nie zubożeje nigdy.
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedno źródło dochodu, tj. zużyte znaczki pocztowe [ 4 ]. Im starsze one, tym większą przedstawiają wartość. Więc ze znaczków ofiarowanych na "Rycerza" nikomu nic dać nie można, bo nie na inny cel dane były. W Krakowie czy gdzieś (kleryk br. Remigiusz [ 5 ] zna się na tym) wychodzi osobne pismo - ponoć bezpłatne aż! - informujące o sprawach filatelistycznych [ 6 ]. Gdzieś w Belgii coś jedenaście placówek utrzymują na misjach za same znaczki pocztowe. Ale zdaje się już pisałem o tym. - Proponuję więc, by:
1) W Sekretariacie Misyjnym otworzyć osobny "Dział znaczkowy". Celem tego działu będzie: a) zapoznać się dokładnie ze sposobem zbierania, przechowywania, celowego sortowania, korzystnego spieniężania - w odpowiednim czasie, miejscu (kraju) - i te wiadomości stale doskonalić. Źródła: zbadanie sposobu, funkcjonowania innych misyjnych centrali znaczkowych, stałe czytywanie pism filatelistycznych i własne doświadczenia; b) gorliwie używać wszelkich środków skutecznych celem stałego, wciąż rosnącego zbierania zewsząd znaczków, umiejętnego przygotowania i spieniężenia.
2) By rzeczony dział zdawał roczną sprawę, jaką kwotę misjom przysporzył, jakich środków z jakim skutkiem użył, jakie trudności napotkał i jakie środki na rok następny obmyślił, by trudności zmniejszyć lub i usunąć; jakie środki, które okazały się skuteczne, zamyśla spotęgować i w jaki sposobi wreszcie jakie trudności przewiduje na rok przyszły i jakich sposobów myśli użyć wobec nich. Wreszcie jaką kwotę przewiduje, że będzie mógł zdobyć dla misji na rok następny.
Oczywiście to wszystko, o ile N[ajprzewielebniejszy] O. Prowincjał taki plan zatwierdzi, bo tylko wtedy możemy być pewni, że to Wola Niepokalanej, a ja się bardzo boję, by czasem ze swojego "cuchnącego ogrodu" czegoś nie dodać.
Przyznam, że i ja tutaj byłem przez jakiś czas tak trudnościami przyciśnięty i przygnieciony, że aż się to swoje "ja" rwało do jakiegoś wypoczynku. Ale tak lepiej, bo więcej poznaje się swoją słabość i widzi jasno, że te nie "dzielne energie" ludzkie, ale tylko miłościwa ręka Niepokalanej wszystko sprawia. - Cześć Jej na wieki za wszystko.
I tu otworzymy taki dział znaczkowy i sądzę, że nieraz tu zebrane znaczki lepiej się spieniężą w Europie, a europejskie tutaj.
Kończę, bo właściwie dzisiaj położyłem się spać (po północy), więc chociaż południe się zbliża, trzeba się trochę przyłożyć, by potem lepiej pracować.
Ale o modlitwę tęgo proszę, bo tu się więcej diabłów koło nas uwija - tak nie mogą strawić, żeśmy się aż tu zapuścili - a my sami tacy słabi. Przy pomocy i opiece zaś Niepokalanej gwiżdżemy sobie na nich wszystkich i kpiny sobie z ich bezsilności. Dlatego bardzo prosimy o modlitwę, by Niepokalana nie pozwoliła nam sobie bruździć i żeby nie uszanowała bynajmniej naszej wolnej woli, ale zmusiła choćby i siłą i wbrew naszej woli, byśmy musieli to i tak czynić, co i jak ONA sobie życzy.
Aha, miałem się położyć
br. Maksymilian M-a Kolbe
[ 1 ] Dopisek do listu br. Zygmunta Króla z 3 VII 1931 do współbraci w Niepokalanowie.
[ 2 ] Nadruk na blankiecie: Mugenzai Seibo no Sei Furanshisuko Kai oznacza: Franciszkanie od Niepokalanej Matki.
[ 3 ] AN nie posiada listu ze wzmianką o 4 tys. zł. Widocznie list ten zaginął albo dopisek powstał dopiero po liście z 21 VII 1931 - zob. Pisma, 312.
[ 4 ] Sprawę znaczków pocztowych poruszał już św. Maksymilian kilka razy - zob. Pisma, 258, 262, 269 i 300.
[ 5 ] Br. Remigiusz Wójcik.
[ 6 ] W Polsce w 1893 r. został założony w Krakowie Pierwszy Klub Filatelistów Polskich, który w 1894 r. zaczął wydawać miesięcznik "Polski Filatelista". W 1932 r. wychodziły 3 pisma z tej dziedziny: "Filatelista" (Ciechocinek-Zdrój), "Ilustrowany Kurier Filatelistyczny" (Lwów), "Wiadomości Filatelistyczne" (Warszawa). Pismo "Filatelista" wydało Księgę adresową filatelistów polskich, zawierającą ok. 5 tys. adresów zbieraczy i kupców znaczków pocztowych w Polsce.