560

Do br. Salezego Mikołajczyka [ 1 ]

Oryg.: ms AN. Jedna karta jednostr. zapis.
Druk.: fragment RN 26(1952) 161.

Nagasaki, 28 VII 1935

Maryja

Drogi Bracie Salezy i inni Bracia też,

Wreszcie zabieram się do załatwiania zalegającej korespondencji "zagranicznej".

W sprawie "Dzieci Maryi" [ 2 ] to oczywiście nie jest to wbrew MI. Owszem, jak już kiedyś pisałem, istotą MI jest bezgraniczne oddanie się Niepokalanej. Mamy być Jej sługami, dziećmi i niewolnikami itd., itd., itd. Słowem, pod każdym względem Jej, jak najściślej, jak najdoskonalej Jej, jakby Nią samą. Kto zaś bezinteresownie Ją kocha, czyli kocha Ją nie dla siebie, ale dla Niej samej, ten nie zadowoli się swą tylko miłością ku Niej, ale będzie się starał i by i inni Ją miłowali, aby byli też Jej pod każdym względem, stali się tak Jej, jak on jest Jej i bezgranicznie więcej i czyli staje się Jej rycerzem, zdobywającym dla Niej serca, staje się MI. I im bardziej sam staje się Jej, tym bardziej też zdobywa dusze dla Niej, czyli staje się Jej rycerzem. - Stąd istotą MI jest być Jej pod każdym względem. I "Dzieci Maryi" więc nie są bynajmniej czymś poza MI.

Mariologię studiować bardzo będzie dobrze, ale pamiętajmy zawsze, że więcej poznamy Niepokalaną w pokornej modlitwie, w miłosnym doświadczeniu życia codziennego, niż z uczonych definicji, dystynkcji i argumentów (chociaż i tych zaniedbywać nie wolno). Ona jest tak kimś wzniosłym, tak bliskim Trójcy Przenajświęt[szej], że jeden z Ojców świętych, nie waha się nazywać Ją "complementum Sanctissimae Trinitatis", tj. "dopełnieniem Trójcy Przenaj[świętszej]" [ 3 ]. Nic więc dziwnego, że rozum ludzki skończony gubi się, gdy Jej tajemnic docieka, a zarozumiała głowa głupieje jeszcze bardziej.

Niechby o tych rzeczach wiedzieli wszyscy w Niepokalanowie i "Dzieci Maryi" i inni.

Co dzień bardziej stawajmy się Niepokalanej i w Niej i przez Nią Jezusowymi, Bożymi, a nie czasem obok Niej. Nie służymy Bogu Ojcu i Panu Jezusowi, i Niepokalanej, ale Bogu w P. Jezusie i przez P. Jezusa, a P. Jezusowi w Niepokalanej i przez Niepokalaną. Czyli bezpośrednio, bezgranicznie i wyłącznie Niepokalanej. Z Nią zaś, w Niej i przez Nią P. Jezusowi. A z Nim, w Nim i przez Niego Bogu Ojcu.

A Duch Święty?

On w Niepokalanej, jak Druga Osoba Trójcy Przenajświęt[szej] Syn Boży w P. Jezusie. Z tą jednak różnicą, że w P. Jezusie są dwie natury Boska i ludzka a jedna osoba, Boska. Niepokalanej zaś i natura, i osoba różni się od natury i osoby Duch[a] Przenajśw[iętszego]. Zjednoczenie jednak to jest tak niewysłowione i doskonałe, że Duch Przenajśw[iętszy] działa tylko przez Niepokalaną swą Oblubienicę. Stąd Ona Pośredniczką wszystkich łask Ducha Przenajświętszego. A ponieważ każda łaska jest darem Boga Ojca przez Syna i Ducha Św[iętego], stąd nie ma łaski, co by nie była Jej własnością, daną Jej do dowolnego rozporządzenia.

Czcząc wiec Niepokalaną, czcimy w szczególniejszy sposób Ducha Przenajświętszego, i tak jak łaska spływa na nas od Ojca przez Syna i Ducha Św[iętego], tak słusznie owoce tej łaski wstępują od nas do Ojca w porządku odwrotnym, tj. przez Ducha Św[iętego] i Syna czyli Niepokalaną i P. Jezusa. Jest to prześliczny pierwowzór akcji i reakcji, równej i przeciwnej, jak głoszą nauki przyrodnicze.

Już niech na ten raz zakończę, bo roboty moc.

W Niepokalanej współrycerz

br. Maksymilian M-a Kolbe [ 4 ]

[ 1 ] Adresatem jest br. Salezy Mikołajczyk, o czym mówi również uwaga św. Maksymiliana na odwrocie karty: "Br. Salezy".

[ 2 ] Zob. Pisma, 483, przyp. 8.

[ 3 ] Po raz pierwszy podobną formułę spotykamy u Hezychiusza z Jerozolimy (V w.): "universum Trinitatis complementum". Autor podkreślił przy jej pomocy świętość Maryi: cała Trójca Święta zamieszkała w Matce Najświętszej. Później posługiwano się podobnymi formułami w innym znaczeniu, mianowicie na określenie ścisłych związków Maryi z poszczególnymi Osobami Trójcy Przenajświętszej. Przyjmują wspomnianą formułę np. A. H. Lépicier, B. H. Merkelbach, E. I. Campana, G. Alastruey, G. Roschini; odrzucają jako niewłaściwą np. J. I. Scheeben, J. H. Newman, L. Janssens czy Al. Janssens. Zwolennicy tytułu "Complementum SS. Trinitatis" wyjaśniają, że Maryja "uzupełnia" Trójcę Świętą jedynie w sposób nieistotny i zewnętrzny.

Por. J. Bittremieux, Relationes Beatissimae Virginis ad Personas SS. Trinitatis, "Divus Thomas" (Piacenza) 37 (1934) 549-568, 38 (1935) 6-41; G. Alastruey, La Santissima Vergine Maria, vol. I, Roma 1952, 128nn.

[ 4 ] Podpis własnoręczny.