778

Do Marii Kolbe

Oryg.: rkps AN. Jedna karta jednostr. zapis.
Niepokalanów, 28 VII 1940

J[ezus] M[aryja] J[ózef] F[ranciszek]

Najdroższa Mamo!

Przy okazji posyłam nieco wieści z Niepokalanowa. Jest to drugi list skierowany tym razem do wszystkich braci rozproszonych po świecie [ 1 ].

U nas - dzięki Niepokalanej - jeszcze możliwie. Co jutro przyniesie, nie wiemy [ 2 ]. Ale też wiedzieć nie potrzebujemy. Wystarczy, że Niepokalana o tym wie. Z prośbą o modlitwę

wdzięczny syn

O. Maksymilian M. Kolbe

[Dopisek] Zwracam list od Franusia.

[ 1 ] Zob. Pisma, 777.

[ 2 ] Niepewne wojenne warunki życia skłoniły prowincjała o. Maurycego Madzurka do wszczęcia starań o jurysdykcję terytorialnie nieograniczoną dla św. Maksymiliana i ojców przebywających w Niepokalanowie.

Nie ma tekstu prośby o. Maurycego Madzurka, natomiast w archiwum Kurii Generalnej OO. Franciszkanów (OFMConv) w Rzymie zachował się wniosek generała zakonu, o. Bedy Hessa, przygotowany dla prokuratora generalnego. o. Alessandro Antonellego, tej treści: "P[adre] Procuratore Generale, Il M.R.P. Maurizio Madzurek, Prov. dell’Immacolata in Polonia chiede per il P. Massimiliano Kolbe ed i suoi compagni sacerdoti, cioè, il PP. Giorgio Wierdak, Pio Bartosik, Guido Bar, Antonino Bajewski, Zdzislao Piechowiak ed Urbano Cieślak, la facoltà straordinaria di poter confessare ed assolvere, anche dai casi riservati, in tutto il mondo cioè, dovunque si troveranno, perchè è immienente il loro trasloco in Germania o altrove dove non sarà possibile o assai difficile corrispondere con l’Ordinario. Questo, durante tale condizione. P. Gen."

[Przekład polski] "Ojcze Prokuratorze Generalny, Najprzewielebniejszy O. Maurycy Madzurek, Prowincjał Niepokalanego Poczęcia w Polsce prosi dla O. Maksymiliana Kolbego i jego towarzyszy kapłanów, tj. Ojców Jerzego Wierdaka, Piusa Bartosika, Gwidona Bara, Antonina Bajewskiego, Zdzisława Piechowiaka i Urbana Cieślaka, o władzę nadzwyczajną spowiadania i rozgrzeszania, również od wypadków zastrzeżonych, na całym świecie, to jest gdziekolwiek się znajdą, ponieważ grozi im wywiezienie do Niemiec lub gdzie indziej, gdzie nie będzie możliwe albo bardzo trudne korespondowanie z Ordynariuszem. To na okres takich warunków. O. Gen."