1065b

Z podziękowań Niepokalanej

Druk.: "Mugenzai no Seibo no Kishi" 1 (1930) nr 7 (grudzień) s. 3. Z oryg. japońskiego tłumaczył o. Janusz M. Koza OFMConv.
[Nagasaki, przed grudniem 1930] [ 1 ]

Miesiąc obecny jest ofiarowany Niepokalanej, mianowicie dzień 8 grudnia - to Jej święto, stąd umieszczamy w tym piśmie wyjątki z licznych podziękowań polskiego "Rycerza". W listopadowym numerze polskiego "Rycerza" podano 596 podziękowań, w tym 16 w pełnym tekście, inne z powodu braku miejsca tylko w postaci małej wzmianki. Liczba podziękowań przesłanych do polskiego "Rycerza" w ciągu tego roku osiągnęła liczbę 5445.

Nie sądzimy, by podane fakty były cudowne w ścisłym tego słowa znaczeniu. W Kościele katolickim nie używa się zbyt lekko słowa "cud`. Także to sławne zdarzenie w Lourdes, gdzie Niepokalana się objawiła, i uzdrowienia cudowne badane i uznane jako pewne przez grupę lekarzy (takrze z innych wyznań), nie należą jako takie do zakresu wiary. Zdarzenia ocenione jako cuda, chociaż godne uznania, również nie należą do tej dziedziny, ani też zdarzenia, w których choć odrobinę byłoby niejasności.

Ale Bóg, który nie tylko stworzył świat, lecz i nim kieruje, nie może pozwolić, aby człowiek działał samowolnie, według swego widzimisię. Stąd, gdy człowiek czegoś usilnie pragnie i o to się modli - i to się spełni, poczuwa się do wdzięczności. A gdyby sprawa była trudna albo prawie niemożliwa do osiągnięcia, radość jego jest wielka, okazuje ją na zewnątrz w słowach lub na piśmie.

Mnie też pewna sprawa się przypomina. Na początku 1922 roku, gdy pierwszy numer "Rycerza" miał iść do druku, trzeba było wpłacić 500 marek. Nie wolno mi było robić długu i pożyczać, stąd wielki kłopot. Idąc do drukarni trzeba było przechodzić przez kościół. Tam na ołtarzu Niepokalanej była koperta z napisem: dla Niepokalanej. Gdym otworzył, było tam akurat 500 marek! Czy można nazwać przypadkiem, że ta ofiara wynosiła akurat tyle, ile ja gorąco prosiłem i potrzebowałem! [ 2 ]

Nie mogę w żaden sposób powiedzieć, że to przypadek. Przypadkiem nazywamy to, czego przyczyny nie znamy. Ale Bóg zna wszystko i wszystkim kieruje - stąd ja szczerze wyznaję: to nie jest cud, ale łaska, prawdziwa łaska Niepokalanej.

Za tę łaskę mi udzieloną dziękuję z całego serca Niepokalanej!

Korube

[ 1 ] Zamieszczone w numerze grudniowym japońskiego RN z 1930 r.

[ 2 ] Zob. Pisma, 901.