115

Do o. Alfonsa Kolbego

Oryg.: rkps AN. Trzy karty dwustr. zapis.

Zakopane, 6 XII [ 1 ] 1926

P[ochwalony] J[ezus] Ch[rystus]

Drogi Bracie!

Bardzo mnie ucieszyło błogosławieństwo Ojca św. [ 2 ], a i biskup płocki jakże pocieszająco pisze obiecując nam niebo [ 3 ].

Co do pomyłek w tekście, to bez wątpienia od góry wiersz (tekstu) 4 zamiast prae ma być prae-, w[iersz] 7 zam[iast] industiamque ma być industriamque, w[iersz] 8 zam[iast] cum tibi ma się rozumieć, ma być tum tibi, w[iersz] 9 zam[iast] Bene ma być Bene-. Przy końcu zam[iast] PADTRI ma być oczywiście PATRI.

Skąd ten list przyszedł, czy od o. Serafina [ 4 ], czy też z Kurii naszej. Jeżeli od o. Serafina, to trzeba by posłać do Kurii odpis celem zamieszczenia w "Commentarium Ordinis". Może byłoby dobrze wszystkie błogosławieństwa biskupów złacinizować i do Kurii, ale przez Prowincjałat posłać. A może zapytać O. Prowincjała [ 5 ], czy dobrze będzie tak zrobić. Jeżeli tak, to zaprząc o. Bonawenturę [ 6 ], żeby to po profesorsku złacinizował, a może i kilka słów z historii "Rycerza" dodać. Skutkiem byłaby reklama "Milicji Niepokalanej". W "Rycerzu" błogosławieństwo Ojca św. oczywiście i po łacinie i po polsku warto zamieścić, by "sapientiores" [ 7 ] z oryginału je poznać mogli.

Co do "Rycerza" grudniowego: "Od Wydawnictwa" - przepiękne [ 8 ], między błogosławieństwami a artykułem o. Henryka [ 9 ], ponieważ nie głębszy, artykulik wstępny, a może i pogadanka (spotkałem raz człowieka, który mówił, że czyta "Rycerza", ale pogadanki; może takich jest więcej?) by nie zawadziła; gdyby pod artykułem "Uśmiech N[ajświętszej] Dziewicy" był podpis tego, który owo wrażenie przeżył, skutek byłby silniejszy; na str. 366 i ilustracja i wiersz i bardzo ładne [ 10 ]. W artykule o. Samuela, którego koniec na str. 368, słowa: "przed dzisiejszą wiedzą" [ 11 ] robią wrażenie jakoby kto wie, czy jutrzejsza wiedza nie dała sobie rady z cudami. Takich świadectw lekarskich lepiej nie zamieszczać nawet. "Historia świecy Piusowej" dobra, a "Smutne ustępy" w sam raz wedle ducha "Rycerza" [ 12 ]. "Rozporządzenie..." [ 13 ] str. 371 potrzebne, a ilustracja [str.] 372, [która] może pobudzi więcej naszych do sprawy Milicji jako rzeczy, od kolebki Zakonu, naszej - piękna [ 14 ]. I reszta cała piękna, zwłaszcza ilustracje pociągające, tylko na 2 stronie "Spisu rzeczy", czy też kolumna prawa nie ma być na stronie lewej i odwrotnie [ 15 ].

Bardzo się cieszy, gdy otrzymuję "Rycerza", do którego ani ręki nie przyłożyłem i Ty po 90 latach takiego wrażenia doznasz, gdy Cię inni już zastopować będą.

Był tu o. Andrasz SJ, redaktor "Biblioteki Wewnętrznej" [ 16 ]. Nagadaliśmy się dużo i dużo się nauczyłem. Redaktora kierownika Wydaw[nictwa] u nich mianuje aż o. generał i przyszłe Wydaw[nictwo], jak mi o. Żukowicz [ 17 ] opowiadał, ma być przy domu dawnym, ale niezawisłe. Lepsze to niż redaktor-gwardian, zmienny co trzy lata. I kto wie, jakiego mogłaby kapituła wsadzić. Jeśli to będzie zelans tercjarski, który poza III Zakonem nic innego nie widzi, to "Rycerz" rychło by padł jak Milicja w Krakowie, albo połączony z pismem tercjarskim oznaczałby powodzenie tercjarstwa z 10 tysiącami czytelników. - a potem kościół obsłuży? - To wszystko tylko trudności, które może jednak dadzą się praktycznie usunąć. Pomyśl.

Co do krytyki numeru wiem ja dobrze, że łatwiej siedząc w Zakopanem krytykować, niż w wirze pracy, wśród różnych nieznanych "krytykowi" okoliczności pracować.

Uważam za rzecz bardzo dobrą rozesłać numery okazowe wedle adresów wskazanych w łańcuchu "Głosu Narodu" [ 18 ].

Wysłałem obraz św. Teresy do zawieszenia w Wydawnictwie, a o. Julian [ 19 ] pchnął do Grodna dla braci z Wydawn[ictwa] nadesłane mu przez ojca piekarza specjały. Chyba już doszły.

Ufaj Niepokalanej. Ona złamie wszystkie przeszkody i na większe dobro obróci, Ona i cuda czynić potrafi.

Ora [ 20 ]

Twój

br. Maksymilian

[Dopiski] O. gwardianowi [ 21 ] definitorowi [ 22 ] Innocentemu [ 23 ], o. Edwardowi [ 24 ] serdeczne pozdrowienia.

I braciom wszystkim serdeczne pozdrowienia ślę.

I Franusiowi, jeżeli tam jest.

Czy były na Niep[okalane] Pocz[ęcie] jakie obłóczyny albo śluby br. Teodora [ 25 ] (wieczyste)?

Od o. Juliana pozdrowienia i dziękuję za Twoje.

Jak tam z papierem? Jak z kasą? Czy N[ajprzewielebniejszy] O. Prow[incjał] odpisał i co?

Gdyby tam Franuś jeszcze siedział, powiedz mu ode mnie, by (o ile tego nie zrobił) natychmiast spowiedź i Kom[unię] św. odbył i natychmiast potem powracał do rodziny, bo: 1) jakżeż można opuścić żonę i dziecko na czas świąt? 2) diabeł nie śpi i ona drugiego sobie może szukać; 3) długo siedząc przepali on te 100 czy 90 zł, które otrzymał w inspektoracie (czy kuratorium) i nie tylko, że nic ani żonie, ani dziecku na zimę nie sprawi, ale jeszcze mu na drogę powrotną może nie starczyć. Na Wydawnictwo niech absolutnie [ 26 ] nie liczy, bo przecież musi zrozumieć, że to nie nasza własność i nie wiem, jak się wytłumaczę N. O. Prowincjałowi, że tamte przeszło 100 zł pożyczyłem na miesiąc [ 27 ], a tu i rok coś upłynął (nie pomnę) czy pół roku. W końcu jakim sumieniem mógłbym pozwolić na darowanie pieniędzy uciułanych od biednych, którzy sobie odmawiają, by dać na rozszerzenie czci Niepokalanej, by oddać to na... papierosy, bo to na jedno wyjdzie, jeżeli on pieniądze przepali. - Sądzę, że i on to zrozumie, że ja przecież nie mogę obciążać sumienia i pokutować na drugim świecie jeszcze za niego. Mam dosyć swoich bied.

Maksymilian

[Adres na kopercie] Przewielebny Ojciec Redaktor | O. Alfons M-a Kolbe | OO. Franciszkanie | Grodno

[Stempel pocztowy] Zakopane 6 XII 26

[Nadawca] O. Maksymilian M-a Kolbe | S[iostry] Sercanki | Zakopane (Łukaszówki)

[ 1 ] Pomyłkową datę miesięczną listu: XI, poprawiono na: XII, zgodnie ze stemplem pocztowym. Również treść listu wskazuje na datę grudniową, np. błogosławieństwo Ojca św. nosi datę 20 XI 1926; św. Maksymilian omawia w liście treść grudniowego i styczniowego numeru RN, którego nie mogło jeszcze być z końcem października; także zapytanie: "Czy były na Niepokalane Poczęcie jakie obłóczyny czy śluby?" - nie mogło być postawione 6 XI, ale dopiero w grudniu.

[ 2 ] Błogosławieństwo papieża Piusa XI dla RN brzmi (RN 6 [1927] 2-3):

Segreteria di Stato di Sua Santita, Nr 57 942

Dal Vaticano, die 20 Novembris 1926

Rev[erendissi]me Pater

Ephemeris, cui titulus "Miles Immaculatae", quam quinque ante annos eo consilio condidisti, ut Polonorum gens Deiparam sine labe Conceptam maiore in dies religione coleret, hoc tuum laudabile sane propositum feliciter est assecuta. In praesens enim - uti affirmas - quadraginta fere millia eiusdem ephemeridis exemplariorum typis exscribuntur ac vulgantur.

Quamobrem Augustus Pontifex sollertiam industriamque tuam in rem tantae utilitatis collatam dilaudans, tum tibi tum ephemeridis cooperatoribus atque lectoribus Apostolicam Benedictionem in coelestium donorum auspicium, amantissime impertit.

Haec tibi libenter referens, sensus existimationis meae erga te profiteor meque confirmo

Tibi Addictissimum

P. C. Gasparri

Rev. Patri Maximiliano Kolbe OFMC

[Przekład polski]

Sekretariat Stanu Jego Świątobliwości, Nr 57 942

Z Watykanu, dn. 20 listopada 1926

Czcigodny Ojcze

Czasopismo pod tytułem "Rycerz Niepokalanej", któreś przed pięcioma laty założył, aby ustawicznie pobudzać Naród Polski do coraz większej czci Niepokalanie Poczętej Bogarodzicy, istotnie osiągnęło szczęśliwie ten przez Ciebie zamierzony cel. Obecnie bowiem, jak twierdzisz, prawie 40 000 egzemplarzy tego pisma drukuje się i rozsyła.

Przeto szczęśliwie panujący Ojciec św. pochwalając zabiegi Twoje i pracę w sprawie tak bardzo pożytecznej, udziela z miłością Apostolskiego Błogosławieństwa Tobie, Współpracownikom i Czytelnikom pisma, jako zadatku niebieskich darów.

Donosząc Ci o tym uprzejmie pozostaję z szacunkiem dla Ciebie

Oddany Ci

Pietro kardynał Gasparri

Wielebnemu Ojcu Maksymilianowi Kolbemu OFMC

[ 3 ] Błogosławieństwo biskupa płockiego bł. Antoniego Juliana Nowowiejskiego z 10 XI 1926 zostało zamieszczone w RN 6 (1927) 161. Oto wyjątek: "Jednozgodnie uczą Ojcowie Kościoła, że prawdziwe nabożeństwo do Najśw. Matki jest znakiem wybraństwa Bożego, najpewniejszą rękojmią zbawienia. [...] Lat już pięć bronicie sprawy «Niepokalanej», lat pięć o Jej cześć, a przez to i o chwałę Jej Syna, a naszego Pana, harce rycerskie na łamach swego pisma prowadzicie, a prowadzicie umiejętnie, z pożytkiem wielkim".

[ 4 ] O. Serafina Majchra.

[ 5 ] O. Peregryna Haczelę.

[ 6 ] O. Bonawenturę Podhorodeckiego.

[ 7 ] Tj. znający j. łaciński.

[ 8 ] Por. Pisma, 108, przyp. 1.

[ 9 ] O. Henryka Górczanego.

[ 10 ] Zob. RN 5 (1926) 366.

[ 11 ] W art. o. S[amuela] R[osenbaigera] pt. Najświętsza Matka uzdrowieniem chorych, RN 5 (1926) 367-368, jest w zakończeniu takie zdanie: "[...] dr A. Vallet, prezes komisji lekarskiej, wydał oświadczenie, że nagły zanik choroby w Lourdes, leczonej wszelkimi środkami już od dawna, a zawsze bezskutecznie, przechodzi zwykły porządek natury i jest skutkiem ukrytej przed dzisiejszą wiedzą przyczyny. Maryi chwała i podziękowanie!"

[ 12 ] W art. pt. Smutne ustępy smutnego listu o. Alfons przytacza urywki z listu eks-księdza Andrzeja Huszno do kapłanów Kościoła narodowego o połączeniu się z Cerkwią prawosławną.

[ 13 ] Artykuł pt. Rozporządzenie biskupów meksykańskich podaje instrukcje kapłanom i wiernym na czas prześladowania Kościoła w Meksyku (1926).

[ 14 ] Ilustracja przedstawia bł. Jana Dunsa Szkota, franciszkanina, który bardzo się przyczynił do ogłoszenia dogmatu Niepokalanego Poczęcia NMP.

[ 15 ] Tu pomyłki nie było.

[ 16 ] O. Józef Andrasz TJ. Seria wydawnicza "Biblioteka Życia Wewnętrznego" liczyła przeszło 40 tomów pierwszorzędnej wartości piśmiennictwa ascetycznego. Serię wydawali Ojcowie Jezuici w latach 1923-1939.

[ 17 ] O. Andrzej Żukowicz TJ.

[ 18 ] Zob. Pisma, 102, przyp. 8.

[ 19 ] O. Julian Mirochna.

[ 20 ] Módl się.

[ 21 ] O. Maurycemu Madzurkowi.

[ 22 ] O. Melchiorowi Fordonowi.

[ 23 ] Bł. Innocentemu Guzowi.

[ 24 ] O. Edwardowi Kustroniowi.

[ 25 ] Br. Teodora Bartczaka.

[ 26 ] W oryginale wyraz podkreślony trzykrotnie.

[ 27 ] Franciszek Kolbe prosił o pilną pożyczkę 115 zł dnia 17 IV 1925 (zob. list z tą datą do św. Maksymiliana).