157a
Do o. Bronisława Strycznego
Drogi Broniu!
W trzech sprawach piszę: 1) Święto św. Antoniego wypada w połowie miesiąca, kiedy u nas harówka redakcyjna, pisanina, korekty "Rycerza", wobec czego niestety o. Alfons [ 1 ] nie będzie mógł jako mający udział redakcyjny, wziąć kazania. 2) Br. Bogumił [ 2 ] nie ma jeszcze w Grodnie zapisanej swojej profesji, bo zaraz wyjechał, więc O. Prowincjał, gdym mu o tym wspomniał, powiedział, że będzie on musiał zrobić to na karcie i Grodnu posłać. 3) Od końca obiadu za mojego tam pobytu leży u Ciebie "mój" pasek [ 3 ]. Nie chcę, by moje rzeczy zajmowały Ci miejsce, jak również, byś przypadkiem nie trapił się, że używając mojego paska będziesz musiał za to wynagrodzić, podsunąłbym taką myśl: może by dać któremuś z braci, by spakował i przy okazji pchnął na pocztę. Tu go z wdzięcznością przyjmiemy, bo właśnie jeden z aspirantów około 8-go ma z rąk O. Prowincjała otrzymać habit, no i były Twój pasek.
Pamiętasz na nasze pakta??!...
Twój
br. Maksymilian M. Kolbe