190
Do Niepokalanowa
Oryg.: rkps AN. Dwie karty dwustr. zapis.
List 4. [do braci]
Oto co się dalej działo.
W Rzymie spotkała mnie niespodzianka, bo tramwaj gdzieś w bok wykręcił i dowiedziałem się, że auta rozsiadły się w centrum miasta i wypchały tramwaje na ulice bardziej odległe i to od stycznia.
W kolegium [ 2 ] przyjęcie życzliwe, tylko odźwierny (świecki) jakoś mi nie ufał, zatrzymał i telefonicznie dał nasamprzód znać rektorowi [ 3 ]. Tymczasem pokazał się jeden z Polaków, więc nie czekając na nic, ruszyłem na górę. Przyjemne wspomnienie. U wejścia figura Niepokalanej, przed którą zawsze klerycy wychodząc z domu i powracając odmawiają "Zdrowaś Maryjo". Dalej nowość: korytarze nazwane imieniem różnych świętych. Pojawił się i o. rektor, gorliwy zakonnik, i sam [się] zakrzątał około ulokowania mnie. I w "Polonii" kolegium się ożywiło i jeden po drugim przychodzili się witać. Obmyłem się nieco i do O. Generała [ 4 ]; lecz go nie było w Rzymie, ani nawet jego zastępcy nie zastałem. Za to wychodząc od Dwunastu Apostołów [ 5 ] natknąłem [się] na o. prokuratora misji [ 6 ], który mi zapowiedział, że ma ze mną porachunki nie materialne, ale "moralne". Chodziło o zbieranie przez "Rycerza" kwot na nowo ochrzczonych. Był zaskoczony i uradowany zarazem projektem założenia "Rycerza" na Wschodzie. Nazajutrz też ruszyliśmy do Kolegium Propagandy i tam mówiłem z rodowitym Hindusem (jest ich tam siedmiu). Pokazywał na mapie, gdzie jego wioska leży [...] [ 7 ], opowiadał, jak to obecnie obowiązuje wszędzie język hindi, jak dotąd panował język angielski, że w jego miejscowości wychodzi kilka czasopism (dzienników), i w niedalekim innym mieście coś 30 itp. Dałem mu Cudowny Medalik, a także dla jego kolegów; no i egzemplarz "Rycerza". U wyjścia natknąłem [się] i na Polaka, naszego czytelnika. W czwartek rano mam obiecane, że będę mógł się nagadać z moimi Hindusami, Chińczykami i Japończykami.
Stąd zaraz do Jezuitów, bo w Kalkucie z ich zakonu biskup [ 8 ], jak również w Bombaju [ 9 ] - [miasta], które doradzał ów Hindus (może i dlatego, że on z tego wybrzeża). Ale tam trudniej; podał jednak o. socjusz gen[eralny] od spraw misyjnych [ 10 ] myśl, abyśmy przejęli na siebie ich drukarnię obsługiwaną dotąd przez świeckich; pracuje tam 140 ludzi, wychodzi 5 coś czasopism i w jednym roku 24 książki.
Co do Japonii to biskup z Nagasaki, rodowity Japończyk [ 11 ], wyraził życzenie, by Franciszkanie do jego diecezji przybyli: więc byłoby łatwiej, lecz spodziewałby się dostać księdza.
Najlepiej stoi sprawa z Chinami, bo o. prokurator gen[eralny] misji otrzymał już pozwolenie (przed moim przyjazdem) na objęcie placówki w Szanghaju, ale z kłopotliwym warunkiem, by nie zajmować się duszpasterstwem; a to w sam raz widać Niepokalana podyktowała temu Wikariuszowi Apostolskiemu w Szanghaju [ 12 ] taki warunek, żeby tam się utworzył drugi Niepokalanów.
Dzisiaj odprawiłem Mszę św. przy ołtarzu, gdzie Niepokalana objawiła się Ratisbonne"owi, bo to rocznica tego objawienia (20 stycznia). Sam i pierwszą Mszę św. miałem [ 13 ]. A potem znowu z o. prokuratorem do Kongregacji Propagandy. Zdaje się, że przed niedzielą nie uda mi się opuścić Rzymu.
Dziś oglądaliśmy lokal, gdzie by "Rycerz" mógł wychodzić w Rzymie. Zdaje się coś opatrznościowego.
Lokal obszerny, ubogi, połączony z kolegium, a tak oddzielny, żem o nim, mimo 7-letniego tu pobytu, nic nie wiedział. Zobaczymy, jak Niepokalana zrobi.
W ogóle czuję, że się modlicie w intencji mojej podróży i spraw, które mam załatwiać; czuję bowiem, jak Niepokalana sama sprawami kieruje.
Proszę nadal o modlitwę, bym Jej czasem w czymkolwiek nie przeszkodził i bym wypełnił, czego Ona ode mnie żąda. N[ajprzewielebniejszy] O. Generał ma powrócić około 25 a 27 bm., więc muszę zaczekać na niego.
br. Maksymilian M-a Kolbe
[ 1 ] W oryg. pomyłkowo 1929.
[ 2 ] Międzynarodowe Kolegium Serafickie OO. Franciszkanów w Rzymie.
[ 3 ] W latach 1928-1930 rektorem Kolegium był o. Francesco Bonfante.
[ 4 ] o. Alfonso Orlich (Orllni)
[ 5 ] z konwentu Dwunastu Apostołów, Piazza Ss. Apostoli 51, gdzie mieści się Kuria Generalna OO.Franciszkanów.
[ 6 ] o. Antonio Rocchettiego.
[ 7 ] Szkic mapy Indii (kontury) z punktem oznaczającym wioskę wspomnianego Hindusa.
[ 8 ] Abp Ferdinand Périer TJ.
[ 9 ] Bp Joachim Lima TJ.
[ 10 ] O. Eduoard Goulet TJ.
[ 11 ] Bp Yanuario Hayasaka.
[ 12 ] Wikariuszem Apostolskim Nankinu, do którego należał Szanghaj, był jezuita Prosper Paris (1922-1931). Jego koadiutorem oraz następcą (13 V 1931 - 13 XII 1933) był również jezuita, Auguste Alphonse Pierre Haouissée, rezydujący w Szanghaju-Zikawei. Gdy 13 XII 1933 powstał Wikariat Apostolskiw Szanghaju, pierwszym Wikariuszem Apostolskim został tenże bp Haouissée - zob. Les Missions de Chine, Shanghai 1937, 203.
[ 13 ] Matka Boża objawiła się Alfonsowi Ratisbonne’owi 20 I 1842 w kościele św. Andrzeja delle Fratte w Rzymie.