194

Do br. kleryka Mariana Wójcika we Fryburgu

Oryg.: rkps AN. Dwie karty: pierwsza dwustr., druga jednostr. zapis.

Asyż, 26 I 1930

P[ochwalony] J[ezus] Ch[rystus] i N[iepokalana]

Drogi Bracie!

Przepraszam, że tak późno odpisuję i to aż z Asyżu, bo doprawdy i u nas - dzięki Niepokalanej - ruch wielki. Niepokalana sprawiła, że ilość czytelników podniosła się do 160 000, a co dzień przybywa 500-1000 nowych, wobec czego od Nowego Roku podnieśliśmy nakład do 200 000 egz[emplarzy], gdyż jeszcze w połowie roku żądają od stycznia. Dzienna zaś korespondencja w okresie obecnym noworocznym wynosi od 600 do 900 kawałków dziennie, a 5 razy wynosiła ponad 1000 kawałków dziennie. - Cześć Niepokalanej. Piszę zaś z Asyżu, dokąd dziś w południe przyjechałem z Rzymu i jutro rano wyjeżdżam do Turynu (niedaleko od Fryburga [ 1 ]), a potem do Lourdes, Paryża, Lisieux, Augsburga i Würzburga.

Podróż do Rzymu przedsięwziąłem przede wszystkim w tym celu, by się przekonać, jaka jest możliwość wydawania "Rycerza" w chińskim, japońskim i hinduskim języku. Już w Kolegium Propagandy względni krajowcy przygotowują numer majowy i od N[ajprzewielebniejszego] O. Generała [ 2 ] mam błogosławieństwo na założenie "Rycerza" i początków Niepokalanowa w Chinach i Japonii. W lutym więc (przy końcu) wyruszam z braćmi do tych krajów, by tam "Rycerza" założyć. Módlcie się więc, by Niepokalana raczyła dowolnie całą tą sprawą kierować.

Z prośbą o modlitwę

br. Maksymilian

PS - Bracie Marianie, napisz mi do Niepokalanowa, czy jeszcze trwasz w tym zamiarze, by oddać się pracy dla Niepokalanej, czy chciałbyś rzeczywiście dla Niepokalanej oddać całe swoje życie, wyniszczyć się zupełnie i może nawet z głodu i niewygód życie sobie pozwolić skrócić i na przedwczesną śmierć dla Niepokalanej się narazić? - Napisz mi do Niepokalanowa, bo w związku z otwierającymi się teraz placówkami "Rycerza" i MI w innych krajach chciałbym wiedzieć, ilu jest jeszcze takich jak u nas "wariatów" do dyspozycji dla tej sprawy.

br. Maksymilian MI

[ 1 ] O. Marian Wójcik studiował filozofię we Fryburgu w latach 1929-1932. Wówczas był jeszcze klerykiem.

[ 2 ] o. Alfonso Orlich (Orlini).