217

Do o. Alfonso Orlicha (Orliniego)

Oryg.: rkps Archiwum Kurii Generalnej OO. Franciszkanów (OFMConv) w Rzymie. Kartka poczt. dwustr. zapis. z ilustr. i nadr.: Porcelain shop in Nanking Road. Fotokop.: AN.

Shangai, 22 IV 1930

G[esù] M[aria] G[iuseppe] F[rancesco]

Reverendissimo Padre Generale!

Il vescovo ha messo come condizione per la procura che ci stasse ivi un padre; dunque non potro tornare in Europa come dovevo fare.

Come ci pensavo in Polonia le difficolta riguardo al periodico ci sono grandi, ma non da parte dei pagani, ma soltanto da parte dei missionari europei, perché la Cina e divisa fra diversi Ordini religiosi e Congregazioni territorialmente e questi soli hanno diritto di lavorare. Si potrebbe dunque fare il periodico a Shensi, dove ne abbiamo la missione, ma ci manca la comunicazione e col treno e sul fiume. - A Shangai pero ci e permesso di propagare cioe l’amministrazione.

"Benedicite"

fr. Massimiliano

[PS] Oggi vado provare (anche in cinese) nel Giappone.

[PS - na odwrocie kartki] I cinesi stessi sono per noi favorevoli.

Faccia l’Immacolata quel che vuole e come vuole.

[Adres] Reverendissimo | Padre Generale | P. M. Alfonso Orlich | Roma 1 | Chiesa Ss. XII Apostoli 52 | Italia - Europa

[Stempel pocztowy] Shanghai [...] [ 1 ]

[Przekład polski]

Szanghaj, 22 IV 1930$o J[ezus] M[aryja] J[ózef] F[ranciszek]

Najprzewielebniejszy Ojcze Generale!

Biskup postawił jako warunek w sprawie otwarcia prokury, aby tu przebywał jakiś ojciec, zatem nie mogę wrócić do Europy, jak to miałem uczynić.

Jak myślałem w Polsce, trudności w sprawie czasopisma są tutaj wielkie, lecz nie ze strony pogan, tylko ze strony misjonarzy europejskich, ponieważ Chiny są podzielone terytorialnie między różne zakony i kongregacje i tylko one mają prawo pracować. Można by więc wydawać pismo w Szensi, gdzie mamy misję, lecz brak tam komunikacji zarówno kolejowej, jak i rzecznej. W Szanghaju jednak pozwolono nam na propagowanie, tj. na administrację.

Z prośbą o błogosławieństwo

br. Maksymilian

[PS] Dziś jadę spróbować w Japonii (również po chińsku) [ 2 ]

[PS na odwrocie kartki] Chińczycy sami są nam przychylni.

Niech Niepokalana czyni, co chce i jak chce.

[ 1 ] Reszta nieczytelna z powodu odklejenia znaczka.

[ 2 ] Św. Maksymilian zamierzał zbadać możliwość wydawania "Rycerza Niepokalanej" w Japonii w języku japońskim, a także i chińskim. "Rycerz" chiński mógłby więc być drukowany w Japonii, a rozpowszechniany w Chinach przez prokurę franciszkańską w Szanghaju.