231

Do o. Kornela Czupryka

Oryg.: rkps AN. Cztery karty jednostr. zapis.

Nagasaki, 11 VI 1930

Najprzewielebniejszy Ojcze Prowincjale!

Tutejszy biskup [ 1 ] żąda, by N[ajprzewielebniejszy] O. Prowincjał skierował do niego urzędową (po łacinie) prośbę o założenie konwentu, celem szerzenia kultu Niepokalanej, prasy misyjnej, aby mógł dać urzędowe zezwolenie, jako podstawa do dalszych kroków prawnych o założenie konwentu. Otrzymał on bowiem z Kongregacji Misji (Propaganda) zapytanie, w jakim celu przybyli do Nagasaki "Minores Conventuales" [ 2 ], Sprawa jest może i delikatna, gdyż roku zeszłego OO. Bernardyni ułożyli już z biskupem i umowę zrobili (na piśmie) celem założenia w Nagasaki "domus probationis" [ 3 ], bo tu jest największa liczba katolików w Japonii [ 4 ], a oni mają w pobliżu własny okręg (jak diecezja osobna) [ 5 ]. Otóż widać, że po różnych "spokojnych" praktykach prawnych sprawa teraz dopiero doszła do Kongregacji i tam natrafiła na przeszkodę, tj. fakt naszej bytności w Nagasaki, ale nasz tu pobyt nie ma jeszcze podstawy prawnej, więc w ostatecznym wyniku nasza pozycja może jest i słabsza. Był tu w tych dniach bernardyn, który jako prowincjał Kanady [ 6 ] tę sprawę z biskupem układał. - Wszystko jest w ręku Niepokalanej, ale zdaje ni się, że z naszej strony trzeba działać bardzo szybko, a tak ostrożnie, byśmy czasem nie otrzymali z Kongr[egacjij Propagandy odpowiedzi odmownej.

Tu "Rycerza" japońskiego przyjmują nawet poganie bardzo chętnie. Wczoraj z Tokio przyszło zamówienie na 150 egz[emplarzy] majowego z wpłatą z góry. Poganin jakiś dziękuje za egzemplarz i prosi o stałe wysyłanie. I ofiary napływać zaczynają. Trzeba, żeby jak najprędzej [ 7 ] przyjechał tu ten ojciec, który będzie miał tu na zawsze zostać; więc i języka dobrze [by] się poduczył, gdyż inaczej nie można roboty rozwijać. - A najważniejsza podstawa prawna.

Jutro ruszam do Szanghaju, bo tam br. Sewerynowi nie chcą przedłużyć paszportu, no i może jeszcze da się pomyśleć coś o "Rycerzu" chińskim; po czym natychmiast chciałbym przez Syberię zdążyć do Polski na kapitułę, wedle polecenia N. O. Prowincjała na odjezdnem, by starać się być na kapitule.

W Nagasaki musiałby być też jakiś ojciec do wykładania filozofii w Seminarium. I ta placówka dla nas bardzo ważna. Już teraz zaczynają na dobre kiełkować tam powołania.

Wszyscyśmy - cześć niepokalanej - zdrowi.

Z prośbą o serafickie błogosławieństwo

br. Maksymilian z dziećmi
dwóch w Nagasaki [ 8 ], dwóch w Szanghaju [ 9 ]

[ 1 ] Bp Yanuario Hayasaka.

[ 2 ] Bracia Mniejsi Konwentualni, czyli Franciszkanie.

[ 3 ] Dom próby, nowicjat.

[ 4 ] Miasto Nagasaki liczyło 50 tys. katolików - zob. L’Année Missionnaire 1931, 55. Diecezja Nagasaki miała w 1933 r. na ok. 1 200 000 mieszkańców ok. 60 000 katolików - zob. "Misje Katolickie" 52 (1933) 62. W całej Japonii w 1930 r. było 92 798 katolików na ogólną liczbę 63 872 000 mieszkańców - zob. Japan Catholic Directory 1967, 482.

[ 5 ] Bracia Mniejsi z Kanady (nazwa "bernardyni" obejmuje tylko członków jednej prowincji Braci Mniejszych w Polsce - zob. Pisma, 205, przyp. 5) przybyli do Japonii w 1907 r., a od 18 III 1927 objęli prefekturę w Kagoshima wydzieloną z terenu diecezji Nagasaki. Prefektem tej prefektury do r. 1936 był o. Egide M. Roy OFM, mianowany biskupem 5 V 1933. Po jego rezygnacji zarząd prefektury objął ks. Pauro Aijiro Yamaguchi, który choć został biskupem Nagasaki w 1937 r., to jednak był równocześnie administratorem Kagoshimy do r. 1940. W 1955 r. Kagoshima stała się diecezją - zob. Japan Catholic Directory 1967, 163.

[ 6 ] Nazwiska nie udało się ustalić.

[ 7 ] W oryginale wyrazy podkreślone dwukrotnie.

[ 8 ] Bracia: Zeno Żebrowski i Hilary Łysakowski.

[ 9 ] Bracia: Seweryn Dagis i Zygmunt Król.