276

Do o. Floriana Koziury

Oryg.: rkps AN. Dwie karty dwustr. zapis.
Niepokalanów japoński, Nagasaki, 15 I 1931

Maryja!

Drogi Ojcze Magistrze [ 1 ]

Nie "przewielebnuję", bo zdaje mi się, żeśmy teraz też bliżsi w pracy i cierpieniu dla Niepokalanej i zbawienia przez Nią dusz.

Piszę w sprawie pilnej i nagłej.

Z końcem tego miesiąca mam - wedle umowy - zadeklarować, czy tu, gdzie dotąd, nadal mieszkać będziemy. Rozglądamy się za "Niepokalanowem" stalszym. Znalazłem też między innymi miejsce bardzo odpowiednie na dalszy rozwój i gotowe do natychmiastowego objęcia (nawet piwnica ocementowana na maszynę), ale właściciel żąda 8 500 jenów. Z wydatkami ubocznymi transakcji i przeprowadzki, i urządzeń i liczmy 9 000 [jenów], co stanowi 40 000 zł. - Przyszło zawiadomienie, że mamy do podjęcia w Kobe 487.70 dol[arów] (zapewne wysłano 500 dol[arów], a oni sobie za przewóz potrącili) - to już 8 000 [zł] z tego można by na chałupę obrócić. Pozostałoby 32 000 zł. - Chciałbym wiedzieć, czybyście mogli tę kwotę przysłać i w jakim czasie. Ponieważ jednak na odpowiedź listowną już będzie za późno, poproszę o możliwie najprędszą odpowiedź telegraficzną "tak" lub "nie" [ 2 ] i, jeśli tak, to w jakim czasie: "miesiąc", "trzy" miesiące, "sześć", "rok", bym mógł odpowiednio tu się zobowiązać. Odpowiedź "tak" będę uważał również za pozwolenie urzędowe N. O. Prowincjała. - Poproszę o podanie jak najmniejszego terminu, chociaż ja tu będę starał się jeszcze i co wytargować i termin możliwie wydłużyć. Tylko bym wiedział, jaka jest możliwość i pozwolenie N. O. Prowincjała i stąd Wola Niepokalanej. - Co do mojego mniemania, oddalonego o całą Syberię od rzeczywistości, sądzę, że przy obecnym rozwoju, kwota ta nie jest wcale poważna i ten ubytek Niepokalana zaraz załata. - Co mówię: ubytek, przecież Niepokalanów wszystkich krajów to jedna rzecz, jeden Niepokalanów, wojsko dla zdobycia całego świata Niepokalanej w myśl MI.

Choroba br. Mieczysława [ 3 ] też trochę zakosztowała do 200 jenów (ale na to się wydaje chętnie, bo za to Niepokalana bardziej błogosławi).

Kończę, by list ten prędzej pchnąć.

Poproszę więc:

1) możliwie najprędsze zorientowanie się co do możliwości przesłania tych 32 000 zł i w jakim terminie (możliwie krótszy, to wtedy łatwiej będzie coś z ceny urwać);

2) poinformowanie N. O. Prowincjale i poproszenie go o decyzję dla mnie [ 4 ];

3) jak najprędsze powiadomienie (telegramem zwykłym) telegraficzne, jak Niepokalana przez usta N. O. Prowincjała Wolę swoją mi objawia.

Dodaję, że teraz nawet Pana Jezusa u siebie w kaplicy mieć nie możemy i nawet na oratorium privatum uważa biskup to miejsce za nieodpowiednie (nie zrestaurowane, a nie naszego restaurować nie można), a tam spodziewam się [mieć] oratorium publicum i prawdziwy klasztor [ 5 ].

Zresztą pragnę tylko tego, czego pragnie Niepokalana, bo to wszystko Jej własność i Niepokalanów polski i japoński i wszystkie [ 6 ] inne przyszłe Niepokałanowy.

Polecam Niepokalanej i bardzo proszę o modlitwę, bym nie dał rady Niepokalanej bruździć.

br. Maksymilian M-a Kolbe

[PS] - Kochanych Braci bardzo też o modlitwę proszę.

[ 1 ] Św. Maksymilian tytułuje o. Floriana magistrem, gdyż o. Florian był krótko przedtem magistremkleryków we Lwowie.

[ 2 ] W oryginale wyrazy "tak" oraz "nie" podkreślone dwukrotnie.

[ 3 ] Br. Mieczysława Mirochny.

[ 4 ] W oryginale wyrazy podkreślone dwukrotnie.

[ 5 ] Wyraz podkreślony trzykrotnie.[ 6 ] Wyrazy podkreślone dwukrotnie.