40
Do br. Alfonsa Kolbego
Oryg.: rkps AN. Kartka poczt, dwustr. zapis.
P[ochwalony] J[ezus] Ch[rystus]
Drogi Bracie
Piszesz, że nic nie organizujesz [ 2 ]; bez wątpienia więcej przyczynisz się do chwały Bożej i zbawienia dusz ucząc się według posłuszeństwa, aniżeli gdybyś cuda nawróceń działał - ale przeciwko Bożej woli. Muszę Ci jednak powiedzieć, że i w Zakopanem między akademikami coś zrobiłeś; uważałem bowiem za stosowne przeczytać niektórym z nich wierszyk "Błogosławieni" [ 3 ] w odpowiedzi na zarzuty przeciwko duchowieństwu.
Możemy podziękować Niepokalanej, bo najzaciętszy (nie wiem, czy już o tym nie pisałem) przeciwnik [ 4 ] uległ Bożej łasce i mając wyjechać z Zakopanego - wyspowiadał się. Ochrzciłem też akademika, żyda bliskiego śmierci [ 5 ], co było powodem awantury po przyjeździe matki i brata - ale post factum [ 6 ].
Może byś też czasem przypomniał Sercu Jezusowemu przez Niepokalaną sprawę nawrócenia "wszystkich" akademików, co tu są. Doświadczyłem, że modlitwa tylko wyprasza łaskę nawrócenia. Co do zdrowia - jeszcze gorączkuję. O. Innocentemu [ 7 ] można wspomnieć o moich fizycznych planach [ 8 ]. Zresztą poślę mu je, gdy przyjdą do siebie. (Może on zrobi modelik).
Westchnij tam za mnie o zdrowie duszy, a jeżeli to jest na większą chwałę Bożą to i dla ciała (ale zawsze warunkowo).
Twój brat
br. Maksymilian
[Adres] Wielebny kleryk | Br. Alfons Kolbe | w Klasztorze OO. Franciszkanów | Grodno
[Stempel pocztowy] [...] [ 9 ]
[Nadawca] O. Maksymilian M-a Kolbe | Szpital Klimatyczny | Zakopane
[ 1 ] W oryg.: 1920, co jest oczywistą pomyłką. Św. Maksymilian był tego dnia w Krakowie (zob. Pisma, 28), w Zakopanem był w styczniu 1921. Także o. Alfons, do którego list adresowano do Grodna, był tam dopiero od listopada 1920 r.
[ 2 ] Dotyczy MI.
[ 3 ] Por. Pisma, 34, przyp. 2.
[ 4 ] Nie udało się ustalić nazwiska.
[ 5 ] Był to student medycyny z Tarnowa. Św. Maksymilian ochrzcił go imieniem Franciszek w niebezpieczeństwie śmierci za jego zgodą, udzielił Komunii świętej i nałożył Cudowny Medalik. Matka z drugim synem przyjechała po śmierci Franciszka i protestując przeciw temu, co się zdarzyło, zabrała zwłoki do Tarnowa - por. wspomnienia Jadwigi Bienieckiej z 29 V 1947 w AN.
[ 6 ] Po fakcie.
[ 7 ] Bł. Innocentemu Guzowi.
[ 8 ] Św. Maksymilian miał różne pomysły z zakresu fizyki i astronautyki. W tym wypadku prawdopodobnie chodzi o projekt rakiety kosmicznej. "[O. Maksymilian] myśli [...] o wynalazku rakiety na Marsa" - zapisał w swojej relacji świadek, który znał go z tych lat - zob. wspomnienia Władysława Brayera z 4 V 1947 w AN.
[ 9 ] Stempel pocztowy nieczytelny z powoda odklejenia znaczka.