426

Do o. Kornela Czupryka

Oryg.; rkps AN. Trzy karty: dwie dwustr., trzecia jednostr. zapis. List na blankiecie z nadr.: Mugenzai’Seibo no Sei Furanshisuko Kai | Mugenzai no Sono | Hongochi, Nagasaki | Japan. Asia.
Mugenzai na Sono, 23 I 1933 [ 1 ] | w dzień Zaślubin NMP Niepokalanej

Maryja!

Najprzewielebniejszy O[jcze] Prowincjale!

List z dnia 4 I dziś otrzymałem, ale uszkodzony: róg wycięty bez skaleczenia wystającego w rogu listu; w linii szerokości od odciętego rogu ślady gniecenia papieru. Więc przecinający nasamprzód przez gniecenie koperty spowodował cofnięcie się papieru listowego, a potem swobodnie nożyczkami róg wyciął. Kto to uczynił? i w jakim celu? nie wiem. - Załączam ową kopertę. List zaś na wszelki wypadek ślę przez Niepokalanów z prośbą o "wręczenie" "do własnych rąk". (Przy pieczęciach pocztowych pod znaczkami pocztowymi odcisk palca tuszem (farbką) czerwonawym; inne brudne znaki na powierzchni też. - Aha, taż sama czerwonawość przy samym ścięciu rogu na stronie odwrotnej koperty. Więc prawdopodobnie na czerwono zawalany palec tam przytrzymał przy rozcinaniu. - Może to w jakimś urzędzie pocztowym czy innym, po drodze, gdzie używają pieczęci o tuszu czerwonym?...)

Po odczytaniu listu, chciałem zaczekać z odpowiedzią, ale coś mnie nagli, by się spieszyć - no i dziś święto Matki Najświętszej, choć nie wiem, czemu nie ma o tym w rubryceli - zapewne przeniesione na dzień inny, chociaż święci się dziś w kalendarzach.

Co o tym sądzę? Zdaje mi się, że nadszedł już czas, by powstał "Commisariatus" Niepokalanowa, a raczej Niepokalanej. Wtedy będzie prawo do swego nowicjatu [ 2 ]. Wtedy też nie będzie niebezpieczeństwa, by czasem kiedy nie przyszedł nowy prowincjał czy gwardiani z innymi poglądami. I inni ojcowie, tj. o innych poglądach, nie będą mogli być w Niepokalanowach ulokowani z Prowincji, ani do Prowincji wzięci. - Słowem wszystkie trudności, wynikające ze stosunku do Prowincji, ustaną.

I nie uważam tego za żaden "grzech", bo przecież był czas, kiedy aż 3 Prowincje mieliśmy w Polsce [ 3 ].

Prawda, że żal będzie Prowincji może dawać niektórych ojców, którzy jednak pragną oddać się wyłącznie Niepokalanej. Ale niechaj przynajmniej tę ofiarę Prowincja jako taka Niepokalanej złoży, a Niepokalana za to pobłogosławi.

Prócz tych, co są w Niepokalanowach (z wyjątkiem o. Konstantego [ 4 ]), można więc chyba liczyć jeszcze oprócz N[ajprzewielebniejszego] O. Prowincjała na o. Jerzego i o. Samuela [ 5 ], więc razem 8 ojców. To na początek wystarczy. - No i 3 konwenty razem z Amalam [ 6 ].

O. Konstanty ma wielkie zaufanie do N. O. Prowincjała, tak że sądzę, iż przynajmniej do wykończenia studiów kleryków przy N. O. Prowincjale by i pozostał. Toby było dziewięciu. Lecz trzeba by to jeszcze rozważyć.

Zdaje mi się więc, iż w odpowiedzi na jakiekolwiek trudności możemy tylko spotęgować akcję w celu zdobycia całego świata Niepokalanej.

Więc myślę, by wykończyć formalności w sprawie Amalam, tj. otrzymać w myśl kodeksu "beneplacitum apostolicum" i erekcję N[ajprzewielebniejszego] O. Generała. Arcybiskupa, myślę, że nie będzie potrzeby prosić o zwłokę, ale o. Justyn [ 7 ] niechby więc przysiadł się do angielszczyzny (i włoszczyzna pozwoli mu korzystać ze źródeł włoskich z Rzymu). On już też całkiem Niepokalanej. Po kapitule [ 8 ] mógłby zaraz ruszyć.

Jak się praktykuje przy podziałach, tak sądzę, że i w tym wypadku przynajmniej ojcowie i klerycy dostaliby swobodę przeniesienia się z chwilą erygowania Komisariatu, z Prowincji do Komisariatu, albo odwrotnie. W ten sposób i klerycy "wariaci" z miłości ku Niepokalanej znaleźliby się poza opłotkiem Niepokalanowa [ 9 ].

Tak i na kapitułę generalną stanie więcej przedstawicieli z Polski.

Ale teraz pytanie: kiedy by się o to postarać. Czy czekać na wynik kapituły i, w razie niepokonalnych trudności, o to poprosić, czy też już z góry rzecz przygotować? Powoli bowiem i do tego też przyjdzie. Powtarzam, że nie widzę w tym nic złego. - Jak N. O. Prowincjał uważa? Jeżeliby bowiem trzeba było nasamprzód coś zrobić, to napiszę otwarcie od siebie do N[ajprzewielebniejszego] O. Generała czy Prokuratora, czy Socjusza. Czy pisać? Niech będzie więcej Prowincji i Komisariatów w Zakonie i daj Boże, by takie Komisariaty i Prowincje Niepokalanej tak się jak najprędzej rozmnożyły, by były w stanie na kapitule generalnej włączyć dyplomik MI do Konstytucji [ 10 ]. Ta chwila będzie przełomowa dla Zakonu, bo odtąd rozrost będzie taki szybki i silny jak obecnie Niepokalanowa. I gdy miniemy liczbę członków 100 000, a duchem bardziej się zbliżymy do św. O .Franciszka niż Bernardyni i Kapucyni, oni utracą rację bytu i powrócą do nas, jako pierwszych nie tylko historycznie, ale i duchowo, a wtedy co za robota po całym świecie pod sztandarem Niepokalanej. Oczywiście, o ile Niepokalana tak zechce.

Kończę, bo 10 wieczór.

Z prośbą o seraf[ickie] błogosławieństwo

br. Maksymilian M-a

PS - Jeżeli N[ajprzewielebniejszy] O. Generał nie zatwierdziłby studiów u nas, to sprawa z klerykami nie będzie łatwa, tu bowiem nie ma nadziei, by mogli się dostać do seminarium innego. A może i to na kapitule lepiej się rozjaśni.

Już dochodzi jedenasta, więc kończę.

Dołączam fotografię aspiranta, o którym w ostatnim liście [ 11 ]. Litery na ubraniu oznaczają firmę, gdzie pracował.

Niepokalana pewnie nie zapomni o swych dzieciach.

Z końcem maja myślę ruszyć [ 12 ], gdyż zacząwszy rok szkolny o 1 miesiąc wcześniej, wcześniej też skończymy.

Dlatego poproszę, by od początku maja już nie przesyłać tu spraw wyłącznie dla mnie, gdyż będzie już urzędował o. Konstanty.

Przepraszam za bazgraniny, ale pragnę w dzień Matki Bożej zalepić.

[ 1 ] W oryginale 1932, co jest pomyłką, jak wynika z treści listu.

[ 2 ] W tych słowach - wobec odmowy o. generała poparcia nowicjatu misyjnego kleryków w Niepokalanowie (Pisma, 407, przyp. 1) - widać nowy plan rozwiązania tego problemu.

[ 3 ] Z podziału prowincji czesko-polskiej w 1517 r. powstała polska prowincja OO. Franciszkanów,z której w 1624 r. powstała nowa prowincja rusko-litewska; trzeci podział w 1686 r. wyłonił osobne (oprócz polskiej) prowincje: ruską i litewską. Rozbiory Polski spowodowały upadek kwitnących prowincji zakonnych. Po odzyskaniu niepodległości Polski w 1918 r. została wskrzeszona prowincja polskaw 1919 r., która w 1939 r. podzielona została na prowincję krakowską i warszawską. W 1986 r. powstała z kolejnego podziału prowincja gdańska.

[ 4 ] O. Konstantego Onoszki.

[ 5 ] O. Jerzego Wierdaka i o. Samuela Rosenbaigera.

[ 6 ] Czyli Niepokalanowem indyjskim (w projekcie).

[ 7 ] O. Justyn Nazim.

[ 8 ] Po kapitule prowincjalnej w 1933 r.

[ 9 ] Za opłotkami Niepokalanowa, w znaczeniu: wewnątrz opłotków Niepokalanowa.

[ 10 ] Obecne posoborowe Konstytucje Zakonu OO. Franciszkanów (OFMConv), uchwalone przez kapitułę generalną w Asyżu w 1983 r. podkreślają, że nabożeństwo do Niepokalanej Bogarodzicy Maryi należy do podstawowych cech ducha franciszkańskiego (nr 3), a w numerze 56 polecają: "Niech wszyscy alumni z synowską pobożnością zawsze oddają cześć Matce Bożej Niepokalanej, jako Tej, która jest wzorem doskonałej miłości i Matką Kościoła. Niech też pamiętają, że do ugruntowania się w powołaniu zakonnym przyczynia się odnawianie ścisłej z Nią łączności i pamięć o całkowitym oddaniu się Jej samego siebie w duchu Rycerstwa Niepokalanej".

Nr 78 § 1 Konstytucji mówi: "Bracia, za przykładem i zachętą Serafickiego Ojca, darząc Najświętsza Maryję Pannę synowskim uczuciem i Jej się całkowicie poświęcając, będą Jej oddawać cześćw czynnościach liturgicznych, w pobożnych ćwiczeniach i w osobistej modlitwie. Zgodnie z tradycją Zakonu będą odmawiać różaniec lub koronkę franciszkańską".

Nr 78 § 2: "Wszyscy bracia z pobożną żarliwością będą wielbić Najświętszą Maryję Pannę w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia, jako szczególną Patronkę Zakonu i naszą Królowę; Jej uroczystość będą obchodzić wszędzie z jak największą okazałością, odnawiając akt poświęcenia się Zakonu, a kult tej tajemnicyw miarę sił będą pielegnować i rozwijać". Zob. Reguła i Konstytucje Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych świętego Ojca Franciszka, Niepokalanów 1986.

[ 11 ] Aspirant Francisko Hosoya Kasuo - zob. Pisma, 425 oraz artykuł (i zdjęcia) w Kalendarzu Rycerza Niepokalanej na rok 1934, 97-98.

[ 12 ] Na kapitułę prowincjalną do Polski.