496a

Do poselstwa Rzeczypospolitej Polskiej w Tokio

Oryg.: ms AN. Jedna karta jednostr. zapis. Na oryginale pieczęć z wypełnioną odręcznie datą i sygnaturą: Poselstwo R[zeczypospolitej] P[olskiej] w Tokio - Otrzymano dn. 27 II 1934 - Nr 304/J/1; na oryginale znajduje się również nota: "J[acek] T[rawiński]. Przesłać zaświadczenie, 20 II 1934".
Nagasaki, 10 II 1934

Ekscelencjo Panie Ministrze! [ 1 ]

Spełniając obietnicę uczynioną w rozmowie w Tokio, ślę niniejszym nieco fotografii z pracy przy "Rycerzu" i ewidencje ilości rozsyłanych egzemplarzy "Rycerza" japońskiego ("Mugenzai no Seibo no Kishi") w Japonii i poza jej granicami.

Korespondencja wykazuje pocieszające skutki tej pracy prasowej i potrzebę rozwinięcia jej o wiele bardziej, ale z braku rąk i środków musimy się na razie ograniczać.

Przydatne by nam było także pozwolenie władz na fotografowanie. Ponieważ bowiem Nagasaki należy do fortyfikowanych, prawo wymaga specjalnego pozwolenia na fotografowanie, a od obcokrajowców wymaga się, by uzyskali uprzednio od swego Konsulatu w Japonii zaświadczenie lojalności.

Na tym tle już mieliśmy przed pół rokiem przykrości. Nie doceniając ważności tych formalności, jeden z braci dla potrzeb naszej prasy w Polsce, a zwłaszcza "Rycerza" polskiego, dokonywał zdjęć. Sprawa dostała się aż do sądu. I chociaż ten uznał bezpodstawność podejrzeń o zamiary szpiegowskie i zasądził tylko zapłatę 30 jenów tytułem kary za brak pozwolenia na fotografowanie, to jednak prasa nie omieszkała napchać sobie groszami kieszeni, rozdmuchując sprawę do rozmiarów afery szpiegowskiej.

Prosilibyśmy więc o wspomniane zaświadczenie lojalności. W jakiej formie jest ono wymagane, nie wiem. W każdym razie jako podstawa wymagana prawnie do pozwolenia na fotografowanie w okręgu Nagasaki, celem komunikowania naszej pracy prasie światowej [ 2 ].

Z głębokim szacunkiem

O. Maksymilian M-a Kolbe

[ 1 ] Polskim ministrem pełnomocnym w Japonii był Michał Mościcki.

[ 2 ] Dotąd maszynopis, dalej rękopis.