567
Do o. Anzelma Kubita
J[ezus] M[aryja] J[ózef] F[ranciszek]
Najprzewielebniejszy Ojcze Prowincjale
I mnie się podobnież wydaje jak O. Gwardianowi [ 1 ]. Uważałbym też sprawę nierozrąbywania centrali sprawy Niepokalanej w narodzie polskim [ 2 ] za ważną do tego stopnia, że podział Prowincji bez uwzględnienia tej sprawy mógłby przynieść i sporo szkód. Tylko umożliwienie wszystkim, którzy sobie tego życzą, w równej mierze współpracy z Niepokalanowem i równocześnie dozwolenie mu jako centrali krajowej w równej mierze działać na całym terytorium Polski i wpośród wychodźstwa zapewni coraz większy rozwój.
Mniejsza też o to, w jakiej formie prawnej to się uskuteczni, czy erygując osobny komisariat misyjny czy w inny sposób, to już drugorzędne, najważniejszą jest rzeczą, by Niepokalanów nie mniej należał do jednej Prowincji niż do drugiej i więcej powstałych w przyszłości.
Trafne rozwiązanie tej sprawy jest ważne i z tego względu, że będzie ono precedensem do rozwiązań podobnych w innych krajach, gdy i tam sprawa Niepokalanej [jak] u nas dojdzie aż do utworzenia osobnego konwentu-centrali krajowej MI.
Z prośbą o serafickie błogosławieństwo
br. Maksymilian M-a Kolbe [ 2 ]