606
Do o. Anzelma Kubita
L[audetur] I[esus] Ch[ristus] - Maria!
Najprzewielebniejszy Ojcze Prowincjale,
Załączam kopię listu do Nagasaki w sprawie samowystarczalności i wykaz przesłanych tam groszy z kont obcokrajowych [ 1 ]. W Ameryce jeszcze konta nie posiadamy. Załączam też list Ojca Socjusza Generalnego [ 2 ] z czerwonym zakreśleniem jego rady, by się udać do Rzymu. Quid ad casum? [ 3 ]
Ojcu Marianowi [ 4 ] lekarz kazał zaprzestać pracy przynajmniej na 10 dni i wypocząć, stąd wyjechał do zakonnic Niepokalanek w Zaleszczykach. Rozbolało go w pasie i pogarszało się.
Załączam też do wiadomości pismo Katolickiego Stowarzyszenia Mężów z Siedlec [ 5 ].
Ks. Zieliński przysłał projekt, który też załączam [ 6 ].
Wpływ z USA [od] 1 XI do 11 XII wynosił 900 zł 50 gr.
Dyrektor "Ruchu" wciąż jeszcze jest przekonania, że brakuje pisma katolickiego dla młodzieży.
Dziś otrzymałem wiadomość o śmierci J. E. Arcybiskupa Bondiniego, naszego rektora w Rzymie [ 7 ].
W imieniu całego konwentu załączam serdeczne życzenia wesołych świąt i błogosławieństwa Bożego Dzieciątka u boku Niepokalanej.
Z prośbą o serafickie błogosławieństwo
br. Maksymilian M-a Kolbe
PS [ 8 ] - Co do br. Symeona [ 9 ] o. Florian [ 10 ] twierdzi, że [nie] jest tak zły, ale lubi rozumować i sądzić, i krytykować.[ 1 ] Zob. Pisma, 605.
[ 2 ] O. Timotheusa Brauchlego, który zapraszał św. Maksymiliana do Rzymu w celu omówienia spraw związanych z wydawaniem włoskiego RN.
[ 3 ] Jak postąpić?
[ 4 ] O. Marianowi Wójcikowi.
[ 5 ] Chodzi o siedlecki oddział Katolickiego Związku Mężów, będącego jedną z czterech organizacji tworzących po 1934 r. Akcję Katolicką - zob. Pisma, 583, przyp. 2. Załączony list się nie zachował.
[ 6 ] Brak bliższych szczegółów.
[ 7 ] Abp Luigi Bondini, franciszkanin - rektor Międzynarodowego Kolegium Serafickiego w Rzymiew latach 1913-1916, a więc w czasie, gdy w Kolegium studiowali św. Maksymilian i adresat listu, a potem do końca życia kierownik duchowy Świętego - zmarł 18 XII 1936.
[ 8 ] Odtąd rękopis.
[ 9 ] Br. Symeona Filipowskiego.
[ 10 ] O. Florian Koziura.