682
Do kardynała Aleksandra Kakowskiego
Oryg.: brak. - Kop. kalk. maszynopisu: AN. Jedna karta jednostr. zapis.
Maryja!
Eminencjo!
Pisma periodyczne, które prowadzimy, dzięki czujnej opiece Niepokalanej, rozwijają się pomyślnie i przy tym wyrabiają nas tak w kierunku technicznym jak propagandowym.
Jako rycerze "Militiae Immaculatae", patrząc na obóz zwalczający Boga i religię, jak jest ruchliwy i pomysłowy w swojej wywrotowej machinacji, obejmujący wszystkie narody i wyznania religijne, pragniemy i my, mając broń prasową w rękach, pójść do innych narodów pod błękitnym sztandarem Niepokalanej i podbić je pod słodkie jarzmo Chrystusa Króla.
W tym celu uplanowaliśmy świeżo pokusić się o wydawanie "Rycerza Niepokalanej" w języku łacińskim. Pragniemy bowiem przez to zbliżyć się naprzód do duchowieństwa innych narodowości tak katolickiego jak niekatolickiego. Prócz artykulików naszych zamieszczalibyśmy tam prawie wszystkie bieżące wiadomości w streszczeniu z "Acta Apostolicae Sedis", co umożliwiłoby kapłanom żywe zainteresowanie się czynnościami Kongregacji Rzymskich.
Z początku owo pisemko wychodzić będzie jako kwartalnik; gdy zaś nabierzemy wprawy, stanie się ono miesięcznikiem.
Aby naszym nieudolnym planom na świeżym terenie pracy towarzyszyła łaska nieba, ośmielamy się najpokorniej poprosić Waszą Eminencja, jako najlepszego Opiekuna, o wsparcie nas Arcypasterskim błogosławieństwem.
Pozostając w najgłębszym szacunku dla Waszej Eminencji, kreślę się jako niegodny a szczerze oddany sługa
O. M[aksymilian] K[olbe] [ 1 ]
[Adres na karcie] J. Em. Ks. Kard[ynał] Kakowski | Warszawa [ 2 ]