739b
Do br. Gerarda Radziewicza
Maryja
Drogie Dziecko!
Podobno człowiek im dłużej żyje, tym więcej i upadków nazbiera i dlatego różni święci nie pragnęli długiego życia. Zresztą całe nasze życie, czy długie czy krótkie, jest własnością Niepokalanej. Pozwólmy tylko dać się Jej prowadzić swobodnie, a Onaw krótkim czasie uświęcić nas może.
Co do zapotrzebowań, to lepiej nie zwracać się bezpośrednio do Niepokalanowa, ale raczej do P[rzewielebnego] O. Gwardiana, a on dopiero co będzie uważał za stosowne, przyśle tutaj. A dlaczego? Bo inaczej trudno rozróżnić, czy to jest z posłuszeństwa, czy też z zapału i ochoty. Sam zapał bowiem i ochota nie dają ani za grosz zasługi i po śmierci czas zużyty na czynności z tego pochodzące znajdziemy jako zmarnowany na darmo.
Niech ci Niepokalana błogosławi i wszystkim Braciom w pracy nad zdobyciem dla Niej dusz. Nie wiem, czy mnie danym będzie kiedyś jeszcze do was zaglądnąć, ale to sprawa Niepokalanej.
Módlmy się nawzajem
br. Maksymilian M. Kolbe