83
Do o. Alfonsa Kolbego
Oryg.: rkps AN. Jedna karta jednostr. zapis.
P[ochwalony] J[ezus] Ch[rystus]
Drogi Bracie!
Bardzo proszą o - wierszyk napisany lat temu coś dwa i czytany na zebraniu Milicji w Krakowie o Niepokalanej, która zbiera hufce swych Rycerzy. Zamieszczę go w grudniu.
Gdyby kto napisał na grudzień artykuł wstępny pod tytułem "Niepokalana a Franciszkanie", w którym sięgnąłby do kolebki naszego Zakonu, przebiegł wieki naszego istnienia i skończył na Milicji, to byłbym bardzo wdzięczny, gdyż nie mam tu biblioteki, by w minione wieki zaglądnąć.
Z powodu ogólnego już przygnębienia w narodzie unikam na razie rzeczy zbyt smętnych i staram się wskrzesić w sercach iskrę nadziei, wzbudzić wiarę w lepszą przyszłość pod opieką Niepokalanej i - pchnąć z odrętwienia do czynu. Dlatego listopadowy wiersz pozostał w teczce.
"Memento"
Twój brat
Maksymilian
PS 1) - Artykuł, o którym wyżej, może (a nawet i lepiej będzie) nie wskazywać w swym tytule Franciszkanów, ale za to obficie w treści.
PS 2) - O. Bonawentura nie zapłacił jeszcze prenumeraty, choć dostał czek na - kilka artykułów i obiecał zaległość wyrównać. - Przypomnij mu.
O. Samuelowi, Bonawenturze i Innocentemu, pozdrowienia [ 2 ].
[ 1 ] Data roczna niewyraźna; można ją odczytać jako 1924, choć wzmianka o ogólnym "przygnębieniu w narodzie" wskazywałby raczej na rok 1923, gdy dewaluacja sięgała szczytu. Za wcześniejszą datą przemawiają również pozdrowienia przekazane także bł. Innocentemu Guzowi, który od sierpnia 1924 r. przebywał prawdopodobnie w Grodnie - zob. Pisma, 80, przyp. 5. W liście do brata z 15 IX 1924 (Pisma, 82) św. Maksymilian już nie pozdrawia bł. Innocentego Guza.
[ 2 ] O. Samuelowi Rosenbaigerowi, o. Bonawenturze Podhorodeckiemu i bł. Innocentemu Guzowi.